O ile w pogodzie wiosna zbliża się małymi kroczkami to w sklepach zadomowiła się już na dobre. Sezon wiosna - lato 2013 stoi pod znakiem printów, neonów, prostych geometrycznych form, połączenia bieli i czerni (chyba największego modowego klasyka ever). W każdym razie jest w czym wybierać. Moje blogowe motto nie wzięło się zatem znikąd, bo niestety (z naciskiem na niestety) moda to sztuka wyboru (no chyba, że mamy nieograniczony limit na koncie, ale zakładam, że to luksus nielicznych:) Ja w tym sezonie postawiłam na kolor limonkowy, który świetnie ożywia biurową czerń oraz na skórzaną spódnicę, której szukałam bardzo długo. Teraz czuję się w niej jak w drugiej skórze. Jak powiedzieliby w reklamie "Polecam. Maja Pawłowska":)
spódnica - H&M (kupiona w sh)
koszula - H&M
buty - Reserved
Fot. Hrynia
takiej koszuli szukam ;) pięknie ożywia 'czerń' :)
OdpowiedzUsuńJestem szczęśliwą posiadaczką pseudo skórzanej spódnicy i czuję się w niej podobnie jak Ty w swojej:) Podłapuję więc Twoje reklamowe hasło:) wyglądasz super!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz. Buty nadają charakteru:)
OdpowiedzUsuńcudna.
OdpowiedzUsuńDuża odwaga w dobieraniu strojów - brakuje nam tak barwnych ludzi jak Ty na ulicach i wszędzie dookoła :)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do nas :)
wow! that's a great outfit! love it!
OdpowiedzUsuńthank you for your comment!
would you like to follow each other?
xoxo
Stacey
http://staceyko.blogspot.hu/